Angielska para ustanowiła nowy rekord Guinessa w oszczędnej jeździe samochodem, odbywając podróż dookoła świata na zaledwie 24 zbiornikach paliwa. Shell dostarczał rekordzistom paliwo na całej trasie przejazdu.
4 kwietnia 2006 John i Helen Taylor wjechali do Londynu po 78 dniach wyczerpującej jazdy. Celem ich przedsięwzięcia było ustanowienie nowego rekordu świata w oszczędnej jeździe. Dzięki zwycięskiej próbie, stali się, wraz z koncernem Shell, zdobywcami nowego rekordu Guinessa. Po raz pierwszy w takiej próbie ustanowienia nowego rekordu został wykorzystany samochód całkowicie fabryczny ? Volkswagen Golf FSI1. Wyprawę ukończono napełniając zbiornik samochodu benzyną Shell zaledwie 24-krotnie.
Państwo Taylor wyruszyli 17 stycznia. W 78 dni przejechali 28,970 km i odwiedzili 25 krajów. Jednak najbardziej imponujący jest fakt, że udało im się tego wszystkiego dokonać przy zużyciu zaledwie 1303 litrów paliwa. Oznacza to, że zużywali średnio litr paliwa na 22.2 km. Jest to doskonały wynik, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę dane producenta dotyczące zużycia paliwa przez samochód, jakim jechali. Wg tych danych Golf z takim silnikiem zużywa średnio, w tak zwanym cyklu mieszanym, około 7 litrów na 100 kilometrów, czyli na 1 litrze pokonuje około 14, 3 kilometra.
Podczas podróży Taylorowie zmagali się nie tylko z trudnym terenem, ale i ekstremalnymi warunkami klimatycznymi ? temperatury wahały się od minus 15 stopni w Macedonii, do plus 46 w australijskim buszu. Jechali przez grad, tropikalne burze, cyklony, ulewy, śnieżyce, po lodzie i szlakach zalanych wodą; przez równiny, góry, półdzikimi, wyboistymi szlakami. Jednak, pomimo tak zróżnicowanych warunków, udało się im odnieść sukces ? dzięki zastosowaniu paliwa Shell oraz specjalnych technik jazdy, pozwalających na najwydajniejsze jego wykorzystanie.
Podróż Taylorów wzbudzała wiele entuzjazmu: w stolicach witali ich politycy, na prowincji ? zwykli mieszkańcy. Mieli okazję zetknąć się z lokalnymi atrakcjami i zobaczyć wiele przepięknych miejsc w Europie, Ameryce i Azji. Ich przedsięwzięcie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem mediów.
John Taylor: Ta wyprawa była dla mnie i Helen szansą na zrealizowanie wielkiego marzenia. Była to podróż życia ? absolutnie niezapomniana. Prawdziwe wyzwanie dla wytrzymałości zarówno naszej jak i sprzętu. Jestem ogromnie dumny, że wraz z Shell udało nam się ustanowić rekord.
W czasie jazdy, John i Helen zmieniali się za kierownicą. Z wielką satysfakcją mówią o podróży, ale z radością wrócili do Zjednoczonego Królestwa ? po ustanowieniu nowego rekordu Guinessa.
Roger Cracknell , Specjalista ds. Paliw w koncernie Shell:
?…celem Shell jest dostarczenie najlepszego paliwa kierowcom na całym świecie. Od dawna pracujemy nad opracowaniem paliw, które cechuje jak największa wydajność. To przedsięwzięcie umożliwiło nam przetestowanie produktów, tworzonych w naszych laboratoriach, w ostatecznym teście drogowym. Fakt, że zespół ukończył zadanie przy zużyciu tak niewielkiej ilości benzyny, świadczy o skuteczności nowych komponentów paliw Shell, oraz opracowanych przez nasz koncern zasad Oszczędnego Tankowania. Jesteśmy bardzo dumni z osiągnięcia Taylorów i uważamy je za nasz wspólny sukces?.
Zaangażowanie Shell w to przedsięwzięcie wynika z ogólnej polityki firmy, która w uzupełnieniu oferty produktów, doradza klientom jak najlepiej je wykorzystywać.
Nick Allen, Szef działu paliw i obsługi klientów w Shell:
?…będziemy dokładać wszelkich starań, aby pomagać kierowcom na całym świecie w osiąganiu większej wydajność paliwa, bez względu na to, gdzie mieszkają i czym jeżdżą ? w ten sposób pomożemy im ustanawiać własne, prywatne rekordy.?
Dodatkowe informacje na stronie: http://www.fuelchallenge.com/home.php